Dlaczego Widzew?

                                

Wszystko zaczęło się od Widzewa, najpierw był Widzew❗

Dawno, dawno temu w wakacje pojechałam na kolonie. Większość kolonistów to były dzieciaki pochodzące z Łodzi. Tylko ja i dwie moje koleżanki byłyśmy z innych miast. Po kilku dniach pobytu, po jakimś tam już poznaniu się i zawarciu bliższych znajomości dwóch kolegów zadało mi pytanie, które odmieniło całe moje życie❗Pytaniem tym było: "Komu kibicuję: Widzewowi czy ŁKSowi"❔

Na tamten moment moje pojęcie o piłce nożnej bylo zerowe. Moja wiedza na temat sportu kończyła sie z dzwonkiem kończącym lekcje w-fu. Mimo to nad odpowiedzią na pytanie długo się nie zastanawiałam. Może trwało to z 10 sekund, a może mniej? Kibicuję Widzewowi❗ Do dziś nie jestem w stanie wytłumaczyć tego dlaczego wybrałam akurat Widzew. Może koledzy byli za ŁKSem, a może nazwa Widzew bardziej mi się spodobała 🤔 Nie wiem. Ale wiem, że to była najlepsza i najbardziej trafiona odpowiedź w całym moim dotychczasowym życiu❗Właśnie w ten sposób stałam się kibicem Widzewa. 

Po przyjeździe do Tomaszowa poinformowałam tatę, że kibicuje Widzewowi (nawet nie wiecie jaki był dumny z tego) i żeby kupował mi gazety piłkarskie. Wtedy wychodził miesięcznik "Hat-trick" (bardzo fajna gazetka) - starsi kibice pewnie go kojarzą. Od tego momentu co miesiąc leżał na moim biurku. Z dnia na dzień stawałam się coraz większą fanką Widzewa. Do dziś pozostaje tajemnicą w jaki sposób i gdzie zdobywałam informacje na temat Widzewa i jego piłkarzy. Internet w Polsce dopiero zaczynał wchodzić. A ja wiedziałam o drużynie praktycznie wszystko, znałam przyśpiewki itp. itd. Mecze były chyba transmitowane w TVP2 więc miałam okazję oglądać naszą ligę i puchary.

Widzew stawał mi się coraz bliższy. To była moja miłość, moja pasja. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że Ci dwaj koledzy tamtego pięknego dnia tylko mi zadali to pytanie, żadnej z moich koleżanek nie❗Śmieje się, że Widzew, piłka nożna, sport i życie kibicowskie było mi pisane. Może to ten u góry stwierdził, że ja będę kibicem❗🤔

Właśnie tak zaczęła się moja przygoda z Widzewem i piłką nożną❗Można powiedzieć, że przez przypadek, ale ja nie wierzę w przypadki. Tak jak wyżej napisałam: tak musiało być. Po prostu.

Pozdrawiam Ilka ❤




 

Komentarze

  1. Świetny poczatek widzewskiej przygody. Ja pierwszy raz na Widzewie byłem w wieku 9 lat marcu 89 i to od razu na derbach. I były to czasy gdzie ma Widzew zabrał mnie po razie wujek i ojciec i 2 razy na łks wujek kolegi. Miałem wybór, ale na ale.Unii tak strasznie mi się nie podobało, tak tam śmierdziało i było mało ludzi, a na Widzewie głośno, czerwono, fantastycznie...magia. no i do dziś jest totalny fanatyzm. Człowiek ma 41 wiosen, a czuje się jak ten 16 latek w 96 roku :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylu kibiców tutaj było ...